Zachęcam do lektury mojego tekstu opublikowanego w portalu ekultura.org. Analizując przesłanki dynamicznego wzrostu rynku e-booków w Stanach Zjednoczonych staram się odpowiedzieć na tytułowe pytanie. Wskazuję też największe bariery jakie utrudniają popularyzację tego rodzaju czytelnictwa w Unii Europejskiej. Ponadto stawiam i bronię tezy, że e-booki nie są dla szeroko rozumianego rynku książki jedynie zagrożeniem, ale przede wszystkim ogromną szansą. Żeby ją jednak wykorzystać konieczne są daleko idące zmiany w stosowanych modelach biznesowych.

Sektor ten bowiem musi zmierzyć się z porównywalnym szokiem, jaki wystąpił na rynku muzycznym w czasie pojawienia się iTunes (systemu pozwalającego kupować cyfrowe wersje pojedynczych utworów – niekonieczne całych albumów – w standardowej cenie 0,99$). Jako przykład totalnego niezrozumienia nowej rzeczywistości podaję natomiast błędy wydawcy ostatniej książki Andrzeja Sapkowskiego – „Sezon burz”.

Pełny tekst dostępny pod tym linkiem na ekultura.org.