W ostatnich dniach wielokrotnie miałem okazję przekonać się, jak wielkie emocje budzi kwestia wprowadzenie zakazu (lub ograniczenia) handlu w niedzielę – ot choćby w czasie rozmowy na antenie Radia Szczecin, której  byłem telefonicznym uczestnikiem. Kaliber argumentów i temperatura sporu – w szczególności między prof. Anetą Zelek – rektor Zachodniopomorskiej Szkoły Biznesu w Szczecinie oraz Alfredem Bujarą – szef sekcji handlu NSZZ „Solidarność” i współautorem projektu ustawy były naprawdę wielkie.

Moją rolą, jako osoby zajmującej się ekonomiczną analizą prawa nie było angażowanie się w spór po którejkolwiek stronie. Podejmowałem jedynie próbę prognozowania skutków wprowadzenia zakazu (pozostawiając politykom odpowiedź, czy ważniejsze są cele społeczne czy ekonomiczne, czy rząd powinien ingerować tak w swobodę działalności czy nie). Przypomniałem także o moim pomyśle na minimalizację negatywnych skutków ekonomicznych (uniknięcie szoku przez nagłe pojawienie się czterdziestu kilku dodatkowych dni wolnych od handlu) przez rozłożenie wprowadzenia zakazu handlu w czasie (w pierwszym roku jedna wolna niedziela w miesiącu, za rok kolejna i tak dalej).

Zapis rozmowy jest dostępny na stronie Radia Szczecin:

Bartłomiej Biga