Organizacje zbiorowego zarządzania (OZZ) – w czyim interesie? – raport
Wczoraj ukazał się raport, który przygotowałem dla Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego wraz z radcą prawnym Bogusławem Wieczorkiem i adwokatem Łukaszem Wieszczeczyńskim. Opisujemy w nim organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi (OZZ). Zwracamy uwagę na szereg patologii, które towarzyszą ich działalności. Proponujemy też szereg rozwiązań, które mają uzdrowić sytuację. Wiele zależy od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które może dość łatwo zablokować część absurdów. Pozostaje mieć nadzieję, że skorzysta ono z naszej „ściągawki”.
Poniżej streszczenie raportu. Jego pełna wersja dostępna jest na stronie Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego.
Streszczenie raportu
- Mimo że organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi (OZZ) są potrzebne, to ich działalności towarzyszy szereg absurdów i patologii. Identyfikacja tych dysfunkcji oraz wskazanie sposobów przeciwdziałania im są głównym celem niniejszego raportu. Najbardziej wyrazistym przykładem patologii w tym zakresie jest niewątpliwie konieczność wielokrotnego opłacania licencji przez przedsię- biorców i to nawet w sytuacji, gdy muzyka w danej działalności ma minimalne znaczenie (fryzjer, kawiarnia).
- Skala działalności OZZ jest ogromna–w 2015 r. odnotowały one przychody z in-kasa (opłaty za eksploatację praw autorskich) w wysokości 611 mln zł. Organizacje te zgromadziły też pokaźny majątek. Sam ZAiKS wykazuje w swoich sprawozdaniach wartość inwestycji krótkoterminowych na poziomie 1 mld zł (1 006 882 263,46 zł na koniec 2015 r.), natomiast dla pozostałych OZZ wartość tych inwestycji to 558 mln zł.
- OZZ muszą być poddawane znacznie większemu nadzorowi,gdyż swoją pozycję, w przeciwieństwie do innych stowarzyszeń, zawdzięczają głównie przywilejom ustawowym (możliwości reprezentowania podmiotów niezrzeszonych, pobierania opłat reprograficznych).
- Wiele problemów polski ustawodawca może rozwiązać przy okazji (spóźnionej) implementacji Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/26/UE z dnia 26 lutego 2014 r. w sprawie zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i pra- wami pokrewnymi oraz udzielania licencji wieloterytorialnych dotyczących praw do utworów muzycznych do korzystania online na rynku wewnętrznym.
- Dla szeroko rozumianej grupy konsumentów kultury, do których zaliczyć należy także przedsiębiorców, szczególnie problematyczny jest niezrozumiały sposób naliczania tantiem – tak w zakresie samego mechanizmu, jak i ustalanej wysokości.
- Dla środowisk twórczych najbardziej dolegliwe są natomiast następujące dys- funkcje systemu repartycji: podział zebranych środków następuje w sposób nie- zadowalający tak pod względem szybkości podziału środków, jak i części realnie rozdysponowanej pomiędzy twórców. Średnio 19% pobieranych opłat OZZ zatrzymują na pokrycie wysokich kosztów swojej działalności. Wszystkie OZZ na same wynagrodzenia dla zatrudnionych pracowników oraz osób, którym zlecały działalność związaną z pobieraniem inkasa (dotyczy to STOART, SWAP, ZPAV), w roku 2015 wydały 78 mln zł. Największa z OZZ – ZAIKS – w 2015 r. na 460 etatów wydatkował 50 mln zł, co daje w przeliczeniu na każdy etat wynagrodzenie średnie w wysokości 9 057 zł brutto miesięcznie.
- Na koniec roku 2015 na rachunkach wszystkich OZZ pozostawały niewypłacone podmiotom uprawnionym środki w wysokości ponad 825 mln zł pobrane w poprzednich latach. Cztery organizacje (ZPAV, ZASP, STL, ZAIKS) nie zdążyły zadysponować w sumie kwotą blisko 3 mln zł (2 925 229,75 zł) pobraną przed 1 stycznia 2005 r., a więc w okresie 10 lat, po którym to przedawniają się roszczenia uprawnionych.
- Z punktu widzenia całej gospodarki, w obliczu rosnącej popularności urządzeń elektronicznych, także tych, których funkcje trudno jednoznacznie zakwalifikować, coraz donioślejsza jest kwestia opłaty reprograficznej. Zmiany w tym obszarze mogą być także przydatne w przypadku dokonywania redefinicji dozwolonego użytku osobistego.
- Podstawową rekomendacją tego raportu jest precyzyjne rozdzielenie dwóch ról OZZ, które działają zarówno jako stowarzyszenia reprezentujące zrzeszone podmioty oraz organizacje, które cieszą się przywilejami ustawowymi. W tym drugim aspekcie konieczne jest wprowadzenie skuteczniejszych instrumentów kontrolnych, limitów potrąceń na koszty działalności czy relatywnie krótkich terminów na dokonanie repartycji.
Bartłomiej Biga
Subscribe
0 Comments
Oldest