Samorząd terytorialny i organizacje pozarządowe
W ostatnich miesiącach sporo czasu poświęcam na poznawanie mechanizmów współpracy jednostek samorządu terytorialnego z organizacjami pozarządowymi i to zarówno ze strony praktycznej, jak i teoretycznej. Niewątpliwie jest jeszcze bardzo wiele do zrobienia, aby ta przestrzeń kooperacji była właściwie wykorzystywana. Jestem jednak przekonany, że idziemy w dobrą stronę i warto angażować się w promowanie takiego „outsourcingu”, który jest przede wszystkim znakomitym narzędziem budowania społeczeństwa obywatelskiego.
Pozytywnie należy ocenić dużą swobodę jaką mają w tym obszarze decydenci w jednostkach samorządu terytorialnego. Z całą pewnością słuszne było też przyjęcie formuły, w której swobodzie w doborze narzędzi towarzyszą pewne ramy, które mają zagwarantować, że nie przerodzi się ona w dowolność. Chodzi o to, aby niezbędna elastyczność nie była furtką, przez którą pojawiałyby się w rzeczywistości prawnej i społecznej zachowania nieakceptowalne z punktu widzenia pryncypiów demokratycznego państwa prawa.
Kluczowy dla realizacji owej roli gwarancyjnej jest szereg regulacji, które mają czynić procedury outsourcowania zadań publicznych możliwie maksymalnie transparentnymi. W przypadku powierzania i wspierania zadań publicznych realizowanych przez organizacje pożytku publicznego, które nie są wszak nastawione na osiąganie zysku, możliwe było jednak istotne złagodzenie reżimu właściwego standardowym procedurom prawa zamówień publicznych. Za wielce słuszną trzeba uznać chociażby decyzję o nierozciąganiu trybu przetargowego, który w obecnej formie nawet w odniesieniu do podmiotów komercyjnych funkcjonuje wadliwie i jest przedmiotem zasłużonej wielostronnej krytyki.
W przypadku powierzania i wspierania realizacji zadań publicznych przez organizacje trzeciego sektora utrzymano konkurencyjny charakter udzielania dotacji. Pojawiające się – przynajmniej w teorii, gdyż praktyka bardzo często odbiega od tego wzorca – współzawodnictwo ze swej natury zwiększa efektywność wykorzystania środków publicznych i to w dwóch aspektach:
· poprzez umożliwienie realizowania zadań organizacjom bardziej wyspecjalizowanym – a więc i sprawniejszym – niż struktury jednostek samorządu terytorialnego oraz
· poprzez zorientowaną na efektywność rywalizację między różnymi organizacjami pozarządowymi, które w celu zwiększenia swoich szans w konkursach zmuszone są do poszukiwania większej sprawności w każdym aspekcie i na każdym etapie swojej działalności.
Naturalnie, dokonując oceny przydatności powierzania i wspierania realizacji zadań publicznych przez podmioty trzeciego sektora nie można ograniczać się tylko do analizy efektywnościowej. Trzeba uwzględnić znacznie szerszy kontekst społeczny. Możliwość outsourcowania zadań publicznych niewątpliwie sprzyja bowiem budowaniu społeczeństwa obywatelskiego – dodatnio wpływa na rozwój trzeciego sektora, integruje lokalne społeczności, czy kreuje przestrzeń do formowania lokalnych liderów.
Bartłomiej Biga