Książkowe absurdy podatkowe
Wracam do tematu absurdalnego opodatkowania e-booków i audiobooków. Temu właśnie była poświęcona moja dzisiejsza wizyta w Radiu Kraków. Poza wyjaśnieniem nielogicznej różnicy w stawkach podatku VAT na e-booki pobierane z internetu i te dystrybuowane na nośnikach, prezentuję też pomysł wspierania polskich bibliotek. W moim przekonaniu warto wprowadzić prawny obowiązek wydawców e-booków, w wyniku którego byliby oni zobowiązani do udzielania pewnej liczby bezpłatnych licencji dla bibliotek tak, aby mogły wypożyczać książki w wersji elektronicznej. Miałaby to być analogiczna regulacja do tej, która nakazuje przekazywać tzw. „egzemplarze obowiązkowe” wydań tradycyjnych.
Poniżej pełny zapis tej rozmowy.
Bartłomiej Biga
Subscribe
0 komentarzy
najstarszy