WN008 – Okazje i zdzierstwa

Prawdziwi ludzie (a nie „Ekoni” istniejący wyłącznie w teoriach ekonomicznych) kupując biorą pod uwagę nie tylko tzw. nadwyżkę konsumenta, czyli użyteczność nabywczą. Tym czymś dodatkowym jest przekonanie o atrakcyjności zakupu, które Richard Thaler nazywa użytecznością transakcyjną. Jest to różnica między rzeczywiście zapłaconą ceną towaru, a kwotą, którą normalnie spodziewalibyśmy się zapłacić - tj. „ceną referencyjną”. Zatem Panie i Panowie, przed Państwem użyteczności nabywcza i transakcyjna oraz okazje i zdzierstwa! Użyteczność transakcyjna tłumaczy nam, na przykład, dlaczego ...