[Klub Jagielloński] Własność inna niż wszystkie
Poszanowanie własności zajmuje centralne miejsce w myśleniu republikańskim. I słusznie. Problem jednak zaczyna się wtedy, gdy próbujemy traktować w dokładnie ten sam sposób własność intelektualną – gdy za wszelką cenę chcemy ją chronić w takim samym zakresie, za pomocą tych samych narzędzi. To poważny błąd, który nie służy ani twórcom, ani użytkownikom. Naturalnie, nie oznacza to, że chcę pozbawiać wytwory ludzkiego intelektu jakiejkolwiek ochrony prawnej. To byłoby katastrofalne w skutkach. Jednak uporczywe nazywanie każdego nieautoryzowanego ...